Łączna liczba wyświetleń

sobota, 22 lutego 2014

SMALEC DOMOWY

        Niektórym osoba słowo smalec kojarzy się tylko ze zwierzęcym tłuszczem pełnym nasyconych kwasów tłuszczowych  nie zdrowym odżywianiem, otyłością i nie dobrym smakiem.
   Wszystkie te stereotypy zamierzam w tym poście obalić .
Owszem nasycone kwasy tłuszczowe jak we wszystkich produktach pochodzenia zwierzęcego występują, ale więcej jest kwasów nienasyconych  NNKT bo ponad polowa, chodziarz ich proporcje zalezą min. od sposobu karmienia zwierząt , z których owy smalec był wytapiany jak i od sposobu wytapiania. ( tutaj rzecz w tym czy zostawiamy robiąc smalec tzw. skwarki). Proszę przy tym pamiętać, ze choć NNKT  uważane są za te zdrowsze kwasy  to ilość dziennej porcji kalorii  z tych kwasów  tylko w jednej trzeciej  organizm zużywa na dostarczenie sobie energii, a wszystko co ponad to odkłada w postaci tkanki tłuszczowej.
Reasumując NNKT choć zdrowe nie sprzyja traceniu na wadze.
           A co z cholesterolem? Smalec zawiera go naprawdę  małą ilość tak jak i soli mineralnych  których jest tym więcej im więcej w smalcu mamy mięsa. Już  od dawna wiadomo, ze poziom cholesterolu  LDL obniża nasycony kwas stearynowy którego jest w smalcu około 35% , a np. w oliwie z oliwek 2%.
   Dalej zniechęceni lub zniesmaczeni smalczykiem wieprzowych  musza pamiętać, ze już w średniowieczu ( w dzisiejszych czasach również |) smalec stosowany był w farmacji jako główny składnik maści leczniczych do użytku zewnętrznego w którym rozpuszczona bądź zemulgowana jest substancja czynna - lek.

 SPOSÓB WYKONANIA.:
              Słoninę, podgardle pokroić w drobną kostkę bądź zmielić na maszynce o grubych oczkach. W celu obniżenia prawdopodobieństwa przypalenia naszego smalcu na dno garnka , w którym będziemy wytapiać słoninę wlewamy trochę tzn około pół szklanki wody tak by wytopienie zaczęło się od gotowania. Wstawiamy na mały ogień, dodajemy liścia laurowego, ziela angielskiego oraz pieprzu gruboziarnistego i czekamy, aż wszystko będzie już płynne i będzie się smażyć bulgocząc pod wpływem temperatury. W tym momencie dodajemy sporą ilość pokrojonej w kostkę cebuli , a po paru ok. 10 minutach starte na tarce jabłka 2- 3 ,a nawet 4 jak robimy dużą ilość smalcu. Solimy też dość sporo i pieprzymy i odstawiamy gotowy już smalec do ostygnięcia. Można dodać papryki słodkiej wtedy smalec będzie lekko czerwony co moim zdaniem nada mu bardziej apetycznego wyglądu i może przyciągnie sceptyków tego wspaniałego smarowidła do konsumpcji.